wtorek, 28 stycznia 2014

Od Clarissy, C. D.

- Jace, przestraszyłeś mnie!- krzyknęłam do chłopaka stojącego naprzeciwko nas. Spojrzał na mnie i Simona. Zapytał:
- Kto to?
- Mój przyjaciel. A co?
- Clary, na słówko!- powiedział stanowczo.
- Nie- w głowie mi huczało. Nie wiedziałam co mówię ani robię. Złapałam Eclipse za uzdę i powiedziałam:
- Simon, idziemy.
Chłopak podbiegł do mnie i poszliśmy ścieżką w stronę domu. Zostawiłam Jace. Zostawiłam go. Zosta....
-Clary, otrząśnij się- ktoś szturchał mnie za lewe ramię. Leżałam w domu, na kanapie. Na brzuchu siedziała mi Vi. Chciałam się podnieść, ale w ogóle nie mogłam się poruszać. Przestraszyłam się. Poczułam coś zimnego.
- Co mam na czole? - zapytałam siedzącego obok Simona.
- To okład. Trochę zamortyzuje ból.
- Co się stało? Nie mogę się poruszać.
- Szliśmy do domu, kiedy nagle straciłaś równowagę, zemdlałaś i upadłaś na pień. Przyniosłem Cię tu, odstawiłem Eclipse i przykryłem kocem. Bardzo Cię boli?
- Bywało gorzej. Dziękuję ci Simon za wszystko.
- Nie ma za co- po raz pierwszy zobaczyłam pełny uśmiech na jego twarzy. - Dobra, idź teraz bo chcę trochę odpocząć.
- Dobrze, już idę. Masz tu jakieś książki?
- Pytanie. Otwórz dolną szufladę.
- Wow. - powiedział Simon. Wyjął z niej kilka książek i wychodząc z pokoju powiedział:
- Odpoczywaj.


< CD niebawem >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz