piątek, 31 stycznia 2014

Od Sensitive, C. D. Esaliena

"Powiedzieć mu o Annie? Może rzeczywiście nam pomoże? Może dzięki temu razem wyzwolimy Udertwood? Nie, o czym ja do cholery myślę!? Nie jestem żadną bohaterką! Jestem zwykłym złodziejem chroniącym swojego pracodawcy. Nie nadaję się do tego typu spraw." Spojrzałam na Esana, który właśnie malował jakiegoś ptaka. Minęło kilka chwil. W końcu chłopak spojrzał na mnie. Westchnął.
- Jeśli nie chcesz, to nie mów. Sam ich znajdę, podobnie jak ciebie.
Spojrzałam na niego spode łba. Najwyraźniej to zauważył, bo zaraz dodał:
- Oczywiście jeśli mi pomożesz...
Nie o taką odpowiedź mi chodziło. Szczerze mówiąc, to nawet cisza mogłaby ujść. Apropos ciszy, to właśnie została przerwana.
- Czego ode mnie chcesz?- spytałam.

< Esan? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz