<Ktoś?>
czwartek, 27 lutego 2014
Od Natalie
Wreszcie osiedliłam się w jakimś mieście na stałe. Ta ciągła podróż naprawdę mnie już wykańczała. Znalazłam sobie małe mieszkanko, przytulne i ciepłe tak samo jak świadomość, że teraz zawsze mam gdzie wracać. Usiadłam na łóżku rozglądając się. Miło, ale jednak nudno... Podpadłam podbródek ręką i przymknęłam oczy. W końcu zebrałam się w sobie i wyszłam na dwór ówcześnie się ubierając. Było chłodno, ale to mi nie przeszkadzało. Zimno było w sumie moją specjalnością... Zaczęłam iść opustoszałą ulicą wpatrując się w swoje buty gdy usłyszałam czyjś głos skierowany najwyraźniej do mnie.
<Ktoś?>
<Ktoś?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz