- Mam do ciebie interes. Jak już wspomniałem tamta druidzka małolata i jej ojciec mogą stanowić dla nas zagrożenie... - zaczął Mike, jednak nie dane było mu skończyć, gdyż przerwała mu Anna:
- Jakoś niezbyt obchodzą mnie t w o j e problemy.
- M o j e? Powiedziałem n a s z e. Ach, czyli jeszcze nie wiesz?
- Właśnie od dłuższego czasu próbuję się dowiedzieć!- wściekła się dziewczyna. Mike najwyraźniej czerpał z tego dużo przyjemności.
- Mike, powiedz jej w końcu- powiedziałam cicho wbijając w niego oczy. Mężczyzna spojrzał na mnie. Kiedy to zauważyłam natychmiast odwróciłam wzrok i zakryłam twarz kapturem.
- W ich brudne łapy wpadło smocze jajo.
< Ann? Ha ha, powiedział Mike XD >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz