- Myślę, że mogłabym pomóc. - uśmiechnęłam się
- To wspaniale. - powiedział mężczyzna
Zauważyłam, że Elisabeth nie ma w pobliżu. Kiedy jest na targu, trzeba jej pilnować, ponieważ inaczej mogłaby się zgubić. Tak, moja przyjaciółka potrafi się zgubić prawie wszędzie.
- Chociaż najpierw musimy rozglądnąć się za Ellie.
- Ellie?
- Elisabeth, przyszłam tutaj razem z nią. - wyjaśniłam - I chociaż jest dorosła, to muszę wiedzieć gdzie jest.
Szukaliśmy jej prawie pół godziny. Wydawało mi się, że byliśmy już we wszystkich miejscach kiedy ktoś złapał mnie za rękę. Domyślałam się, że może to być nasza poszukiwana.
- Gwen, gdzie ty byłaś?
- Może ja lepiej o to zapytam. - powiedziałam
- Znalazłam coś ładnego i chciałam zapytać kupca o cenę.
- No dobrze, ale w każdym razie obiecałam pomóc Christopherowi, więc chodźmy.
Szybko znalazłyśmy mężczyznę, a ja wskazałam kilka rzeczy, które by mu pasowały. Moja towarzyszka cały czas wpatrywała się w niego maślanymi oczami i prawdopodobnie myślała nad tematem rozmowy.
<Christopher?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz