-Co się dzieje?- zapytałam niemal wbiegając do pokoju. Moją uwagę od razu przykuła złota łuska, w dłoni Sensitive i naburmuszona mina Mike`a. Od razu spojrzał na mnie.
-Nie chcę tej łuski- powiedział spoglądając na mnie.
-Rozumiem- skinęłam głową. To było do przewidzenia- Więc o co chodzi?
Sen dosłownie opadła szczęka.
-Jak to rozumiesz?- spytała niemal krzycząc- Przecież tyle się stało, żeby on mógł ją otrzymać!
-Sensitive, spokojnie- odpowiedziałam łagodnym tonem. Jak widać dziewczyna ma nerwy tak zszarpane jak ja- To jego decyzja. Jeśli jej nie chce, łuska może zostać u nas- kątem oka zauważyłam Addara kręcącego z niedowierzaniem głową. Jego oczy mówiły mi, że nie rozumie mojej cierpliwości.
-On sam nie wie, czego chce- powiedziała, tupiąc nogą jak rozkapryszone dziecko. Rozumiałam ją w zupełności. Mike miał cholernie ciężkostrawny charakter.
-Sen, a czego ty chcesz?- zapytałam, podchodząc trochę bliżej. -Czy ty chcesz łuski? Może być twoja jeśli chcesz.
<Sensitive? ^w^>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz