To pytanie musiało kiedyś paść. Nie mogłam powiedzieć prawdy. On mieszka tu. Pewnie po tym, co by usłyszał, chciał by mnie złapać i oddać w ręce straży.
-Zacznijmy od tego, że jestem tu pierwszy raz, a to oznacza, że nie mam gdzie się zatrzymać na noc. I po prostu nie chcę, żeby ktoś się dowiedział, że tu jestem.-mimo, że miałam powiedzieć coś innego, palnęłam coś, co miało w sobie prawdę. Trudno...
-Czemu nie chcesz, żeby nikt się o tobie dowiedział?- chłopak zrobił dziwną minę.
-Eh.....no...a zresztą nie ważne. Czemu byłeś w sianie?
<Nicolas?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz