poniedziałek, 17 lutego 2014

Od Sensitive

Szłam pustą, wąską uliczką Abertown. Tanuka podążał tuż za mną. Był środek nocy, dlatego też nie miałam problemów z przemieszczaniem się. Minęły dwa dni od mojego powrotu po za barierę, a dopiero przed chwilą udało mi się wślizgnąć do stolicy. Teraz tylko trzeba było znaleźć miejsce nadające się do przenocowania, a także pozostać niezauważonym. Niestety w Abertown znano mnie pod niezbyt korzystnym kątem, kradzieże i te sprawy… Z naciągniętym na twarz kapturem nie widziałam zbyt wiele, ale olałam to. Było to oczywiście błędem, gdyż nagle poczułam, że na coś, albo raczej na kogoś wpadłam.

< Anno? ^^ >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz