piątek, 28 marca 2014

Od Ellanhore, C. D. Edwarda

Czym prędzej ruszyłam w kierunku klaczy. O dziwo nie uciekła. Już miałam złapać ją za wodze, kiedy Tamiza ugryzła mnie w rękę. Syknęłam.
- Ty mała...- zaczęłam, jednakże przerwał mi Edward.
- Coś mi się zdaje, że nie za bardzo za tobą przepada...
- Przymknij się- mruknęłam masując spuchnięte miejsce. Chłopak już miał coś powiedzieć, jednakże najwidoczniej ugryzł się w język. Spojrzałam w niebo. Słońce powoli sunęło ku zachodowi. No pięknie, ciekawe gdzie ja teraz znajdę miejsce do przenocowania!? Jestem spłukana...
- Nie wiesz może gdzie tu można szybko zarobić jakieś pieniądze?- spytałam chłopaka.

< Ed? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz