- Teraz to już na pewno nie zasnę - powiedziałem cicho, dotykając ustami płatka jej ucha.
Uśmiechnęła się. Delikatnie złapałem ją za rękę i poprowadziłem za sobą. Poruszaliśmy się prawie bezszelestnie. W pewnym momencie stanęliśmy pod drzwiami mojego pokoju. Znowu ją pocałowałem, tym razem dłużej. Nie odsunęła się. Założyła mi ręce na szyje i przycisnęła do siebie mocno, a ja obiąłem ją w tali, opierając się plecami o drzwi. Wtedy okazało się, że nie dość, iż to nie jest mój pokój to jeszcze drzwi były otwarte i wpadliśmy do środka.
<Sensualna? Zaliczyliśmy glebę. XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz